www.uglyfuckers.fora.pl

Faithless

Nom, jaki wasz ulubiony dzień tygodnia? =D

Kaleidos

Dobij Emo! I dodaj opcję "Nie mam, wszystkie są równie fajne." Trzeba o każdym myśleć.

Faithless

A żebym to ja mógł ankietę edytować ... tylko admini mogą

Kaleidos

Powinieneś móc...

lyzeczka

poniedziałek- da się znieść. w szkole nienajgorzej. tylko cholerna zerówka :/ i po łikendzie ten brutalny powrót do rzeczywistości ;p

wtorek- w szkole j.w, po szkole gorzej bo wieczór zatruty... angielskim!

środa- w szkole nadal znoście, popołudnie wolne, więc git.

czwartek- matmaaaa -.- mówi samo za siebie. liliana. jej mentenał. liczby <aaaaaaaaaaaaa> + żeby mnie dobić wieczór z angielskim

piątek- w skzole do dupy bo matma znów, ale za to po szkoleeeeee..... BANSY Very Happy

i właśnie to czyni ten dzień moim ulubionym. ha!

sobota i niedziela- jak wiadomo weekend. luzik, czasem bansik, odpoczynek i żadnego francuskiego. bjuuuuuuutiful Wink

Kaleidos

Piątek bo to już wolne, a w sobote mam teatr i chuj mnie strzela. No i w piątek może wybiorę się w końcu kiedyś na bansa Very Happy

Faithless

Już widzę jak się wybierasz... ^.^

Kaleidos

Nic nie widzisz i nic nie wiesz, stary Wink

mamsiłke

Poniedziałek smierdzi chujem bo trzeba wczesnie wstac i zapierdalać do szkoły ktora tez smierdzi chujem. Wtorek jest z dupy bo mam chemie i dwie matmy, na lekcjach trzeba umiejetnie unikac odpytywania co wiaze sie ze stresem. Wtorkowy wieczor w miare luz bo sroda jest u mnie całkiem w murzynska pyte wielkosci łokcia. Mam religie na ktorej moge spisac prace domowa a do tego tylko 5 innych lekcji (chociaz w tym 2 matmy=zagrozenie upokorzeniem). Dalej chujowy czwartek bo mam co tydzien kartkowke z chemii. Piatek to moj ulubiony dzien, czesto nie chodze do szkoly bo mam zjebany plan , w szkole tylko 4 lekcje + 2 wfy wiec w miare ok. Wieczorem opierdalanie sie wzglednie bansy lub wozenie po miesce ;d Sobota i Niedziela blogostan ale postanowilem wybrac normalny dzien tygodnia.